top of page
Untitled_Artwork copy 2.png

Siła zaistnienia

Słowa zdarzają się od frontu,

a czasami zupełnie od tyłu głowy.

Niebezpieczne.

Biją do bram wrót  w dniach banalnych. 

Na przystankach,
kiedy wspólny cel,

łączy potrzeby. W kolejce zniecierpliwieni 

wybrańcy czekają na wymianę. 

Na parkingu, przechodzę obok,

nie mam samochodu.

W nocy, zakradają się do moich baśni,

przerabiają je na burdel.

Zmieniają miękkie ciała w cienie, wątki w strzępy,

zostawiają niespokojne pragnienie

zaspokojenia. 

Czasami zaskoczą. Ich istnienie bywa silniejsze niż moja zdolność do zapisania.

very soon
bottom of page