top of page
rajtuzy i popiół
Duszę ogień słowami,
buduje konstrukcje słownikowe.
Misternie dobieram wyrazy,
żeby zbudować własny zamek,
gdzie będę mogła się powiesić.
A może i nie.
Może, jak uformuję chatę,
zarygluję drzwi,
zostanę księżniczką
w kiepskiej koronie,
białych rajtuzach,
z siwym tupetem
wydam rozkazy.
Pochłoniecie ten dół.

bottom of page