top of page
Zatonąć
tonę w najbardziej niepospolity sposób
z głową w dupie.
fala przycupnięta w kącie. zamknięta w kształcie dłoni dyskretnego manekina.
nierozpoznana. szturchała niesystematycznie.
wylała. przebiła gorsety wiary.
chciałam jeździć na rowerze i na nartach.
biegać z psem w trampkach
dobrej firmy.
głowa utknęła zalana,
nie w poetyckim morzu i patetycznym oceanie.
szara breja ochlapuje myśli.
aspiracje i duże heroizmy. niezłomności woli. mrok mazi. usmarowane.
duszne.
skrępowane w pozycji.
tracę nadzieję.
pochłonie mnie otwór
własnej ciemności.

bottom of page